Reżyseria
Jerzy Ziarnik
Scenariusz
Jerzy Ziarnik
Muzyka
Jerzy Matuszkiewicz
obsada:
Bronisław Pawlik
Barbara Krafftówna
Barbara Ludwiżanka
Krystyna Borowicz
Mieczysław Czechowicz
Edward Dziewoński
Jan Englert
Wiesław Gołas
Władysław Hańcza
Jan Kobuszewski
Wacław Kowalski
Marian Opania
Franciszek Pieczka
Wojciech Siemion
Karol Strasburger
Zbigniew Zapasiewicz
Krystyna Feldman
Jan Kociniak
Ryszard Pietruski
Irena Dziedzic
Jan Suzin
Marek Piwowski
i in.
Państwo Piotrowscy otrzymują upragnione i długo oczekiwane M-4. Po męczącej przeprowadzce szczęśliwi zasiadają przed telewizorem. Jednak ich dobre samopoczucie nie trwa długo. W mieszkaniu pojawia się bowiem nowy lokator. Jest nim...duch, ukazujący się pod postacią przezroczystej zjawy świecącej w ciemności. Żeby tylko świecił, ale na dodatek kradnie energię! Z powodu "kłopotliwego gościa" Piotrowscy muszą płacić bajońskie rachunki za prąd. Nie pomaga nawet wykręcenie korków. Życie rodziny zamienia się w koszmar. Babcia ogłasza wszem i wobec, że w mieszkaniu zdarzył się cud. Sąsiedzi organizują grupowe modły. Bardziej przyziemnie nastawiony syn pobiera od kolegów opłaty za możność oglądania zjawiska nie z tej ziemi. Piotrowskich nachodzą też tajniacy, nakazując szybkie pozbycie się "ducha". Biedny ojciec rodziny wędruje od Annasza do Kajfasza w poszukiwaniu pomocy.
Jerzy Ziarnik
Scenariusz
Jerzy Ziarnik
Muzyka
Jerzy Matuszkiewicz
obsada:
Bronisław Pawlik
Barbara Krafftówna
Barbara Ludwiżanka
Krystyna Borowicz
Mieczysław Czechowicz
Edward Dziewoński
Jan Englert
Wiesław Gołas
Władysław Hańcza
Jan Kobuszewski
Wacław Kowalski
Marian Opania
Franciszek Pieczka
Wojciech Siemion
Karol Strasburger
Zbigniew Zapasiewicz
Krystyna Feldman
Jan Kociniak
Ryszard Pietruski
Irena Dziedzic
Jan Suzin
Marek Piwowski
i in.
Państwo Piotrowscy otrzymują upragnione i długo oczekiwane M-4. Po męczącej przeprowadzce szczęśliwi zasiadają przed telewizorem. Jednak ich dobre samopoczucie nie trwa długo. W mieszkaniu pojawia się bowiem nowy lokator. Jest nim...duch, ukazujący się pod postacią przezroczystej zjawy świecącej w ciemności. Żeby tylko świecił, ale na dodatek kradnie energię! Z powodu "kłopotliwego gościa" Piotrowscy muszą płacić bajońskie rachunki za prąd. Nie pomaga nawet wykręcenie korków. Życie rodziny zamienia się w koszmar. Babcia ogłasza wszem i wobec, że w mieszkaniu zdarzył się cud. Sąsiedzi organizują grupowe modły. Bardziej przyziemnie nastawiony syn pobiera od kolegów opłaty za możność oglądania zjawiska nie z tej ziemi. Piotrowskich nachodzą też tajniacy, nakazując szybkie pozbycie się "ducha". Biedny ojciec rodziny wędruje od Annasza do Kajfasza w poszukiwaniu pomocy.